środa, 22 czerwca 2011

Czy rozmowa z dzieckiem poniżej 1 roku jest możliwa?

Chyba każda osoba , która jest rodzicem kilkumiesięcznego szkraba, chciałaby móc się z nim porozumieć. O ile byłoby łatwiejsze życie, gdyby maluch "powiedział" nam - mamo "pić", "zimno mi", "chcę się kąpać", "boję się" itd.? Jest to możliwe i bardzo proste.

Mając małe dzieci często zastanawiamy się "co ono sobie teraz myśli" lub "gdyby tylko umiał mówić... o co mu znowu chodzi? dlaczego płacze?". Znam te pytania z własnego doświadczenia. Wiem, po rozmowach z wieloma kobietami, że miały podobne sytuacje. Czy można inaczej? Przecież nasza "matczyna intuicja" nie zrobi wszystkiego za nas!

Można! I to w sposób bardzo prosty.

Z zawodu jestem surdopedagogiem (nauczyciel dzieci niesłyszących) - więc znam język migowy. Po studiach oraz paru latach pracy wywnioskowałam, że dzieci niesłyszące jako niemowlęta szybko potrafią porozumieć się z rodzicami. Co w tym dziwnego? Właśnie fakt, że o wiele szybciej, niż dzieci słyszące. Cóż za paradoks, prawda? Spytacie "dlaczego?". Ponieważ rodzice dzieci niesłyszących używają znaków manualnych do komunikacji - a znak ten najczęściej jest o wiele prostszy od wypowiadanego słowa! Zastosowałam więc znaki u moich synów - jednak robiąc to mało świadomie. Działało. Po 10 latach znowu jestem mamą - teraz postanowiłam zagłębić się w tą metodę. Córka dziś ma 2 latka. Używałyśmy znaków do porozumiewania się od 3 miesiąca jej życia. Dzięki takiej komunikacji, szybko się świetnie rozumiałyśmy, a dziś córeczka ma rozwiniętą mowę na poziomie dziecka 4 letniego.

Jak rozmawiać z niemowlęciem? Przejdźmy do konkretów.

Ubierając maluszka pokazujemy znakami (określonymi, lub wymyślonymi), że zakładamy czapkę, buciki, bluzeczkę itd. Karmiąc dziecko - najpierw mówimy i pokazujemy "teraz pijemy", "teraz jemy". Kiedy czujemy, że jest gorąco dmuchamy "huhu", a gdy jest zimno pocieramy dłonie o siebie. Gdy widzimy, że dziecko się przestraszyło uderzamy dłonią o klatkę piersiową, mówiąc "bałeś się", gdy dziecko się uderzy, dotykami dwa palce wskazujące o siebie dwukrotnie stukacąc i mówimy "boli" - itd, itd...

W czym to pomaga? Kiedy tylko dziecko będzie miało 7-8 miesięcy - nie powie wam "gorąco mi" (bo tego zwyczajnie nie jest wstanie wyartykułować) ale "huhu" będzie potrafiło zrobić, kiedy będzie spragnione pokaże wam to odpowiednim znakiem, zamiast płaczu i najczęstszego "ee ee" zrozumiecie o co waszemu dziecku chodzi! Najważniejsze są znaki typu "boli", "boję się" - dziecko zamiast płakać bezradnie - powie wam co się stało.

Cały system komunikacji z niemowlęciem ma już swoją nazwę i pierwszych zwolenników w Polsce - to "migusie" (badania nad nimi trwały wiele lat, a efekty są niebywałe).

Zachęcam do stosowania migusiów. Dają nam tak wiele :) Rozmowa z niemowlęciem staje się przyjemnością.
 

Elektroniczna niania

Żyjemy w świecie, który w każdej swej sferze przepełniony jest wypełniony jest różnego rodzaju elektroniką. Trzeba przyznać iż jest on znaczącym ułatwieniem w życiu każdego człowieka, lecz w wielu przypadkach stanowi też nałóg. 

Jednak chciałam na łamach tego krótkiego artykułu poruszyć temat elektronicznych "ułatwiaczy" w wychowywaniu i dbaniu o niemowlaki. Urządzenie, które okazało się prawdziwym hitem wśród świeżo upieczonych mam, a mianowicie elektroniczna niania, znalazło swoje zastosowanie przy opiece nad dzieciaczkiem. Otóż pozwala ono wykonywać matce naturalne czynności w ciągu dnia bez strachu, że maleństwo zostanie same.

Elektroniczna niania przydaje się zwłaszcza w przypadku gdy mamy bardzo duży dom i wykonując swoje obowiązki jesteśmy oddalone od naszego potomka. Stawiamy odbiornik elektronicznej niani tuż przy kołysce, a drugi trzymamy przy sobie. Zazwyczaj w zestawie można zakupić również specjalną klamrę, przy pomocy, której możemy przymocować odbiornik do paska. Droższe egzemplarze elektronicznych niań oprócz przekazywania wszystkich dźwięków z pokoju maleństwa mają również szereg innych opcji. Zaliczamy do nich m.in.: praktyczną nocna lampkę w kształcie aureoli, bieżące monitorowanie temperatury w pokoju dziecięcym, możliwość aktywacji urządzenia głosem lub ciągły odbiór dźwięków, cyfrową regulację poziomu głośności, regulację czułości mikrofonu, głośna sygnalizacja utraty zasięgu, a przede wszystkim ostrzeganie o niskim poziomie akumulatorów, które co jakiś czas trzeba ładować.

Elektroniczna niania jest urządzeniem, które z pewnością każda matka powinna posiadać, lecz trzeba pamiętać, że każdy zakup powinien być dokonywany z analizą własnych potrzeb i przede wszystkim rozważnie.
 

WYMARZONE PRZEDSZKOLE

Wszystkim rodzicom zależy, aby ich dziecko czuło się dobrze w przedszkolu, które dla niego wybiorą. Zatem przed podjęciem ostatecznej decyzji, gdzie poślemy nasze dziecko, dokładnie sprawdźmy wybraną placówkę.

Jednak na co zwracać uwagę podczas sprawdzania potencjalnego przedszkola, do którego możemy wysłać nasza pociechę? Nie ulega wątpliwości, iż dorośli zwrócą uwagę na zupełnie inne rzeczy, niż dzieci. Oczywiście rodzice muszą również być pewni, że dziecko w przedszkolu będzie bezpieczne. Zatem w pierwszej kolejności rodzic skupi się na ogólnym stanie budynku i sal, a także na wyposażeniu sal oraz toalet. Nie ulega wątpliwości, że jest to element, który może zadecydować czy zdecydujemy się posłać do tej placówki nasze dziecko, czy tez nie.

Dzieci natomiast będą zwracać uwagę na zupełnie inne elementy. Na pierwszym planie z pewnością będą zabawki: czy jest ich dużo?, jakie to są zabawki? itd. Druga rzecz, na którą z pewnością zwrócą uwagę, będzie plac zabaw. I tutaj również ważne będzie jakie urządzenia znajdują się na wspomnianym placu, ile jest tych urządzeń, jak duży jest plac itd. Dlatego dobrym wyjściem jest wstępna analiza przedszkola przez samego rodzica, po pozytywnej opinii wstępnej, powinniśmy wybrać się tam z naszym dzieckiem, aby samo mogło ocenić czy miejsce to mu się podoba, czy nie. Takiej wyjście jest najbardziej skuteczne, gdyż sami zdecydowanie nie zwrócimy uwagi na rzeczy, które są istotne dla naszych najmłodszych.

Zanim jeszcze nasze dziecko pójdzie do przedszkola, należy zainteresować się kilkoma innymi rzeczami m.in. co jedzą na poszczególne posiłki?, jak często wychodzą na świeże powietrze?, jakie zabawy i czy w ogóle panie organizują im w ciągu dnia? Są to szalenie istotne elementy dla naszego dziecka. Oczywiście nikt nie przewidzi jak nasz maluch będzie się czuł w nowym miejscu, ale sprawdzając te elementy możemy zminimalizować ryzyko wybrania nieodpowiedniego przedszkola.

Największy wpływ na dobre samopoczucie dziecka w przedszkolu, będą miały dzieci z jakimi przyjdzie mu tam przebywać. Na to niestety nie mamy wpływu, ale o wszystkie inne czynniki możemy zadbać. Przedszkole jest to bardzo ważny okres w życiu każdego dziecka i ze szczególna uwagą należy je wybrać.
 

Modny bobas

Założę się, że uwielbiasz kupować ubranka dla swojego małego skarbu. Wiesz, jaka obowiązuje tego lata moda dla dzieci? W co ubrać swoją pociechę, by było zarówno modnie, jak i wygodnie?

Pewnie wiesz, że nie jest łatwo ubrać dziecko na lato. Musi być mu na tyle wygodnie, by nieskrępowane poznawało świat, a zarazem ubranko musi chronić delikatną skórę dziecka przed oparzeniami słonecznymi i przegrzaniem. Pewnie, jak każdemu rodzicowi, zależy Ci także na tym, by Twoja pociecha wyglądała piękna, bo przecież masz śliczne dziecko, warto aby mógł to zobaczyć cały świat.

Co roku zmienia się dziecięca moda. Popularne stają się inne wzory i kolory. Bardzo często ubranie bobasa jest swego rodzaju odwzorowaniem ubioru rodziców. Oczywiście jest to wszystko dostosowane do wieku dziecka. I o ile moda dorosłych jest bardzo często niewygodna dla użytkowników, modnemu maluchowi musi czuć się przede wszystkim komfortowo. Zadbaj więc o tym, by w te letnie dni ubiór Twojego dziecka był zarówno praktyczny, jak i piękny. Bardzo łatwo jest tego dokonać.

Najlepszym rozwiązaniem jest body dla dziecka najmłodszego. Maluszki czują się w tym nieskrępowane, a materiały, z których są one wykonane, odpowiadają najwyższym wymaganiom. Dla starszych dzieci rewelacyjnie sprawdzają się bluzeczki i spodenki.

Aby te ubranka były modne zadbaj, by posiadały najmodniejsze aplikacje proponowane na ten rok. W tym sezonie królują wszelkiego rodzaju motywy marynarskie na dziecięcych ubrankach. Zasada ta dotyczy zarówno ubioru chłopczyków, jak i dziewczynek. Fantastycznie prezentują się też czapeczki z takim motywem.

Jednak nie jest to jedyna modna aplikacja tego sezonu. Dużą popularnością cieszą się także motywy wykorzystujące motylki i biedronki. Rewelacyjnie wygląda to na dziewczęcych sukienkach.

Mam nadzieję, że teraz już wiesz, w jaki sposób sprawić, by Twoja pociecha wyglądała pięknie i modnie.